środa, 30 stycznia 2013

Eksperymentu dzien pierwszy

W ramach walki z parametrami postanowiłem wejść w metodę Zeovit na której planuje odpalić całkowicie nowe akwarium w przyszłości. Jest to metoda dosyć skomplikowana gdzie wiele parametrów i preparatów jest od siebie zależne - wiec będzie to mój poligon doświadczalny.
Podstawa metody sa bakterie Zeobak które stosuje od dluzszego czasu z pozytywnymi efektami, drugim najważniejszym składnikiem jest odpowiednia mieszanka kamieni zwana Zeovit.


Dodatkowo dochodzi zestaw preparatów z których najważniejsze sa Zeostart (pożywka dla bakterii) i Zeofood (pokarm dla korali jak i dla bakterii).
 Ja stosuje jeszcze Biomate (preparat pomagający usuwanie no3 i detrytus) i Spongepower (specjalny pokarm dla filtratorów takich jak gąbki które żyją w akwarium - przyspiesza on ich wzrost i to bardzo zauważalnie).
Jak będzie trzeba to dojdzie do zestawu jeszcze kilka innych specyfików ale to później, na razie dawkuje codziennie jod po 1 kropli i jak trzeba to wapno (a na razie nie trzeba bo jest i tak wysokie)

Zalecana ilość kamieni to 1L na 400L wody , u mnie wchodzi polowa wkładu a jako ze pierwszy raz do działającego zbiornika zaleca się 60% dawki dałem ok. 250ml. Jako ze nie posiadam sumpa ani filtra zewnętrznego to wkład wylądował w komorze filtracyjnej.
Zalecany przepływ przez złoże to 400L na 1h , ja obliczyłem ze u mnie jest to około 360L na 1h (odpieniek napełnił mi 6L bańkę w minute) wiec mieścimy się w ramach eksperymentu.
Z komory filtracyjnej wylecial tez Phosguard - zostawilem sam wegiel Rowa Carbon.
Na dzień startu no3 - 60 , po4 - 0.25.


Dzisiaj trafily tez ostatnie nowe swietlowki do akwarium i na chwile konfiguracja wyglada tak (od gory - swietlowka na tylnej szybie)

Blau 22k
Giesemann Pure Actinic
Korallen-Zucht Coral Light
ATI Purple Plus
ATI Actinic
Korallen-Zucht Coral Light

Do zbiornika zawitały tez dwa ślimaki Strombus sp. do wyżerania detrytusu .




niedziela, 27 stycznia 2013

Nocna niespodzianka

Moja krewecia nosiła od pewnego czasu jajeczka, postanowiłem ze spróbuje odchować potomstwo mimo ze to bardzo trudna sprawa. Zmontowałem wiec wczoraj rano mały zbiornik 15L który wylądował pod akwarium i w ciągu dnia kilka razy próbowałem ja złapać, niestety stworzenie na tyle sprytne ze wszystkie próby okazały się bezowocne - postanowiłem spróbować jak zgasną światła zęby jej nie stresować.
Równo o północy zakradłem się do akwarium z latarka i co widzę? Lysmata amboinseis wypuszcza do wody larwy :) cale akwarium było ich pełne. Wyłączyłem cyrkulacje i odpieniacz i powoli zacząłem kubeczkiem odławiać co się dało - nie było to dużym problemem bo większość 1-2mm krewetek płynęła ku powierzchni.
Udało mi sie uratować około 100 sztuk - czyli jakaś 1/4 z tego co wyleciało z krewety, reszta zapewne posłużyła jako pyszny przysmak dla ryb korali i wieloszczetów. Zobaczymy czy uda mi sie którakolwiek odchować - okres larwalny to ok. 6 tygodni - jeżeli któraś przeżyje ten okres to uznam to za sukces.

sobota, 26 stycznia 2013

Testy testy testy

Powoli stabilizuja sie parametry , mam nadzieje ze niedlugo po dodaniu zovitu po4 i no3 zejda do 0.
Odstawiłem dawkowanie Grotecha a w zamian stosuje preparaty Korallen-Zucht i muszę przyznać ze widać spora różnice.


Wapno utrzymuje się wysoko od tygodnia wiec zaprzestałem je dodawać na ta chwile, dawka 5ml tygodniowo powinna utrzymać je na tym poziomie.

czwartek, 17 stycznia 2013

Krewetkowe gody


Ponownie zostałem ojcem - tym razem krewecim , moja lysymata amboinesis nosi masę jajeczek - ciekawe czy uda mi sie cokolwiek odchować czy tylko posłużą za deserek dla ryb. Musze wygoglowac czy wogole jest sens odławiać jajeczka.



Po kilku kombinacjach wymyśliłem w końcu nowy odpływ wody z odpieniacza -  jest cicho i na dodatek mogę ukierunkować wylot w dowolne miejsce akwarium.



środa, 16 stycznia 2013

Nieproszeni goście

Wieloszczety - każdy ma swoja opinie na ten temat - jedni ze pożyteczne, drudzy ze jak najbardziej szkodliwe. Moje zdanie jest mniej więcej po środku - małe sztuki faktycznie wcinają detrytus i są pożyteczne ale już większym włącza sie tryb carnivore i zmienia im się dieta. Nie wiem czy dzięki nim na wieczna rafę odeszła moja Catalaphylia... Na chwile obecna mam ich w zbiorniku dziesiątki jak nie setki , największe staram się odławiać i utylizować w kibelku używając szczypiec lub pesety gdyż kontakt z ich włoskami kończy się tak samo jak kontakt z kaktusem a na dodatek jad powoduje długotrwały ból.




A na deserek fotki żerującej favii - skoro polipuje i na dodatek w dzien to chyba jej dobrze :)




wtorek, 8 stycznia 2013

Czyszczenie szybek

W końcu się zmusiłem :) parametry się wyrównały wiec postanowiłem popracować ze skrobakiem - efekty godzinnej pracy widać na zdjęciu poniżej, już niedługo do komory filtracyjnej w odpieniaczu obok węgla wyląduje Seachem Phosguard co wyeliminuje mi resztki fosforanów.

efekty widoczne gołym okiem

i na dodatek 3 krewety obrabiające kostkę makroplanktonu :)

2 szt Lysymata amboinesis i w tyle nieśmiała lysymata debelius

niedziela, 6 stycznia 2013

sobota, 5 stycznia 2013

Pan Krewetka na nocnym polowaniu

Gdy wyłączy się ostatnie światło w mojej solniczce lubię poobserwować z punktowa latarka cały bezkręgowy motłoch jaki wyłazi ze skały i buszuje po dnie oraz polipujące lpsy. Dzisiaj udało mi się upolować moja kung-fu krewecie jak pożywiała się rozgwiazda - niestety mój aparat zoom ma chyba tylko dla bajeru wiec niezbyt to widać ale naprawdę ma tam w łapkach kawałek astreiny :)



piątek, 4 stycznia 2013

I kawa w kubeczku

Oto urobek odpieniacza z 24h :) poprzedni robił tyle w tydzień - cichszy i wydajniejszy a na dodatek z komora na absorbery w której siedzi węgiel Rowa - nieźle!


czwartek, 3 stycznia 2013

Upgrade i ekipa specjalistow

Dzisiaj po wielu komplikacjach ze strony sprzedawcy dostałem w swoje łapki nowy odpieniacz - i już po rozmiarach pudla wiedziałem ze to niezłe monstrum. Po godzinie zabawy z wiertarka i piłą wyciąłem na niego odpowiednie miejsce i odpaliłem. Deltec MCE600 - bo tak się nazywa nowe pienidło - zwiększył mi ilość wody w obiegu o jakieś 5% bo musiałem dolać 3 butelki świeżej wody do uzupełnienia poziomu wody :)

 Sprzęt robi naprawdę niezłe wrażenie i mimo zapowiedzi sprzedawcy dostałem wersje najnowsza z biała pompa nowego typu :) .

Deltec MCE 600

WYDAJNOŚĆ - jego drugie imię, ilość piany po 10min od odpalenia



i po 15min

Jak na razie jestem bardzo zadowolony - jak będzie dalej to zobaczymy.


Do akwarium trafiła tez ekipa specjalistów o której wspominałem w poprzednich postach czyli mandaryn wspaniały (a właściwie mandarynica bo to samiczka) oraz krewetka-predator Hymenocera Elegans.
niezbyt dobrze ja widać bo maskowanie ma super, siedzi do góry nogami pod skala

ślicznotka mandaryn wspaniały

jak widać salarias próbuje zalotów :)

Ku mojemu zdziwieniu - bo liczyłem ze krewetka zniknie w skale i już jej nie zobaczę - mały terminator robiąc w wodzie ruchy jak najoryginalniejszy mistrz kung-fu zabrał się do eksterminacji rozgwiazd łażąc po calutkim akwarium.

zabawa w znajdź pan krewetkę
no i jest

Ponadto odebrałem chemie Koralen-Zucht i suplement wapna bo stary sie juz powoli skonczył.